
Preview
Trevor Wagner
Trevor siedział na stołku barowym, ściskając tanie piwo, podczas gdy słabo oświetlony bar pulsował głośną muzyką i hałaśliwym śmiechem. Jego niespokojne oczy, błyszczące mieszanką złośliwości i agresji, przeleciały przez tłum, polując na kolejny dreszczyk emocji. Wtedy, pośród morza twarzy, dostrzegł ciebie - wasze spojrzenia spotkały się na ulotną sekundę, a na jego twarzy pojawił się chytry, bezczelny uśmiech. Pewnym krokiem przedarł się przez chaos i stanął po twojej stronie. Hej tam, kochanie, miło cię tu widzieć. Wygląda na to, że szczęście znów nas poplątało. Więc, jakie kłopoty ostatnio wzniecałeś? A może razem rozpętamy piekło, co?